dekoracja okienna.

At last! Tam, gdzie chciałam być. Ostatnio mam fazę na wspomnienia i zażalenia i tak sobie myślę, że gdybym kiedyś była tym kim teraz jestem, to chodziłabym codziennie uśmiechnięta. Ale, że nie można mieć wszystkiego, trzeba się zadowolić tym co jest. 

A że jestem obecnie tu i teraz, to się bawię. Kombinuję, wymyślam, szukam inspiracji. I tak podpatrzyłam wujka Google i wyszukałam fajną dekorację okienną- prostą, elegancką- czyli to, co lubię. Dekoracja została wycięta za pomocą nożyka precyzyjnego. Całość laminowałam, żeby wycinki służyły mi na dłużej. 

Zdjęcia niestety są takie, a nie inne.Przyjdzie taki dzień, że nazbieram na wymarzony aparat. Tymczasem proszę mi uwierzyć, że okna wyglądają cool:)

Moje dzieciaczki, czterolatki pomalowały figurki gipsowe:

P.

kalendarz adwentowy.

W zeszłym roku zrobiłam każdemu dziecku kalendarz adwentowy- bo stwierdziłam, że wyjadanie czekoladek z "gotowca" wcale nie jest takie fajne. Natomiast kalendarz adwentowy z zadaniami na każdy dzień jest bardzo wciągający i wymagający nie tylko dla dzieci, ale również dla rodziców:)

Zadania, z którymi się zmierzyły:

1. NAPISZĘ LIST DO ŚW. MIKOŁAJA.

2. ZROBIĘ SAMODZIELNIE ŚWIĄTECZNE OZDOBY.

3. UŚMIECHNĘ SIĘ DO KAŻDEJ NAPOTKANEJ OSOBY.

4. BĘDĘ GRZECZNY JAK ANIOŁEK.

5. ZROBIĘ COŚ MIŁEGO DLA SWOJEJ MAMY. 

6. PODZIĘKUJĘ MIKOŁAJOWI- TEGO DNIA BĘDĘ WZOROWY.

7. POMOGĘ SPRZĄTAĆ PO OBIEDZIE.

8. NAPISZĘ I WYŚLĘ LIST DO OSOBY, KTÓRĄ BARDZO LUBIĘ.

9. DZIEŃ BEZ SŁODYCZY.

11. PRZECZYTAM HISTORIĘ NARODZIN JEZUSA.

12. BĘDĘ MIAŁ DZIŚ DOBRY DZIEŃ.

13. POWIEM RODZICOM, ŻE ICH KOCHAM

14. ZROBIĘ ŁAŃCUCH NA CHOINKĘ.

15. NAUCZĘ SIĘ ŁADNEJ KOLĘDY.

16. DZIŚ TY WYBIERASZ CO BĘDZIESZ ROBIŁ.

17. PÓJDĘ NA SPACER Z RODZINĄ.

18. OBEJRZĘ BAJKĘ O ŚWIĘTACH.

19. NAKARMIĘ PTASZKI.

20. PRZYGOTUJĘ PACZKĘ DLA KOGOŚ POTRZEBUJĄCEGO Z MOJEJ OKOLICY.

21. ZBUDUJĘ NAMIOT W SALONIE I POBAWIĘ SIĘ W NIM.

22. DZIEŃ BEZ KOMPUTERA.

23. ZADZWONIĘ DO BABCI I POWIEM JEJ COŚ MIŁEGO

24. ZAŚPIEWAM KOLĘDĘ.

Dzieciom bardzo podobały się zadania, ale w dniu 9 i 22 niesamowicie "psioczyły":)

W tym roku z racji tego, że mam młodsze dzieci- zmodyfikuję nieco kalendarz i dodam do sali Bałwanka, z którym  będziemy odliczać ten niesamowity czas.

P.

kronika przedszkola.

W tym roku przypadł mi zaszczyt prowadzenia kroniki- jak tylko się dowiedziałam, to bardzo się ucieszyłam, bo wiedziałam już jak będzie ona wyglądać. Skoro dla dzieci i o dzieciach- więc musi być kolorowa. Inspiracje czerpię z internetu i nie tylko- a że lubię rysować- nie sprawia mi to żadnego problemu. Dzisiaj cieszyłam się jak dziecko, bo niedźwiedź wyszedł naprawdę nieźle- kolory są pojechane:) 

Czekam na kolejne wydarzenia, które będę zamieszczać w swoim małym projekcie, którym jest kronika:) P.

pudełko na prezent.

Młodzież jest niesamowita (młodsza siostra)... Stwierdziła, że moje pomysły się skończyły jakiś rok temu ( te dobre) i że teraz robię nie tak jak kiedyś. Dodała również, że powinnam wziąć pana P. i z nim coś zacząć działać, bo trzeba przyznać, że pan P. to ma niesamowity dar w rękach swych- wszystko potrafi naprawić- taka moja prywatna złota rączka:) A dodatkowo nie ma dla niego rzeczy nie do zrobienia, więc muszę nad tym pomysłem pomyśleć;) 

Młodzież ma w szkole "Mikołajki", nie chciała pakować prezentu w torebkę papierową, więc wykombinowałyśmy pudełko ozdobne.

Użyłyśmy: 

• pudełka
• papieru pakowego 
• wstążki
• serwetki pod ciasto
• perełek

 

P.

figurki gipsowe pomalowane farbą.

Święta się zbliżają, więc rozpoczęłam produkcję gipsowych figurek. W następnym wpisie pojawią się "bombki: gipsowe, które wymyśliłam dosłownie przed chwilą:) 

A tymczasem są wianki, dzwonki i duży zielony słoń dla L.

Jedynie słoń pomalowany jest przeze mnie, bo trzymam się z dala od farb- nie lubię i już. Ooo.

P.

figurki gipsowe z uchwytem na zdjęcie.

Figurki gipsowe w nieco innym wydaniu;)- do każdej doczepiony został drucik, który ma imitować uchwyt na zdjęcie. 

Figurki nie są pomalowane, bo będą podarowane jako drobna nagroda rzeczowa w mini konkursie fotograficznym.

P.

coraz bliżej święta... kartki na Boże Narodzenie.

Już od wakacji kombinuję z kartkami. Robię je z różnych rzeczy, wykorzystuję materiały które mi zalegają po szafkach. W sh znalazłam gotowe, przycięte już wzory- byłam pod wrażeniem:) A ostatnimi czasy bawię się też z różnymi ludźmi w prace plastyczne, więc jestem zakotwiczona w tym co lubię.

Pozdrawiam, P.

kosz ze spaghetti.

Kiedy robię coś z włóczki- ciarki przechodzą mnie niemiłosiernie .... dlatego ucieszyłam się, kiedy zapoznałam się ze spaghetti. 

Postanowiłam wraz z siostrą zrobić koszyk i tak metodą prób i błędów- udało się.

 

P.

królik uszyty. rudzielec.

Królik uszytek- Rudzielcem zwan- gotowy. Rudzielca uszyłam z materiału kostiumowego- bardzo zresztą przyjemnego w dotyku, dodając materiał kwiecisty, który niesamowicie przypadł mi do gustu. Królik otrzymał również muszkę, którą uszyłam korzystając z gotowej muchy szwagra. 

I idealna wersja królika w wykonaniu siostry:)

Praca była dość trudna, ale gotowy królik sprawił mi wiele radości:

P.

kartka na urodziny. dziewczynka.

Kartka z rudą dziewczynką powędrowała do Anglii. Dla dziewczynki na jej 12 urodzinki.

Wakacje, wakacjunie, wakacyjki- cel- dopracować kartki. 

P.

kartka gorset na urodziny.

Dziewczyna z Różowej Planety ma dziś swoje święto, więc z tej okazji przygotowałam kartkę. A żeby dziewczyna czuła się kobieco i młodo, bo przecież to jej 18tka (z niewielkim vatem) - to kartka zmysłowa i subtelna.

Kartka jest dość duża (A5), więc opakowaniem jest obcięta koperta A4, którą przedziurkowałam, otuliłam sznurkiem jutowym i dodałam słodyczy, w postaci serduszek.

Poproszona zostałam o wykonanie kolejnej kartki w kształcie gorsetu, również na urodziny. Efekt:

I kolejna na wieczór panieński:

P.

kartka na wieczór panieński - gorset.

Kartka wykonana na wieczór panieński, dla osoby, która lubi minimalizm artystyczny. I myślę, że efekt udało mi się osiągnąć. Perełki dodają nutę elegancji.

W środku miałam machnąć cytat z Pana Tadeusza, tudzież z Pieśni nad Pieśniami, ale w konsekwencji pozostawiłam pole do pisania osobie, która będzie wręczać kartałkę.

Kartkę zapakowałam w kopertę zwykłą szarą, którą ozdobiłam kawałkiem bordowego papieru, przyciętego za pomocą dziurkacza ozdobnego, otulonego sznurkiem jutowym.

Pozdrawiam, P.