Stoi na biurku lokomotywa, biała, gipsowa i na kolor czeka.
Pan P. zrobił cudownie idealne połączenie wagoników. Lokomotywa powinna być w kolorze, ale że nie lubię bawić się farbami, zostawię tę przyjemność innym.
Słonia wykończyłam za pomocą decoupage.
P.
O, jaki śliczny!
OdpowiedzUsuńPrawie jak labrador ;) Chcę takiego! Zdekupażowanego. A wagony niech sobie Kacper maluje...
OdpowiedzUsuń